Nk on-line

IDZIE NOWE... /wywiad /

07/06/2012

Rozmowa z profesorem Jerzym Kochanem,

filozofem, socjologiem, antropologiem kulturowym, kierownikiem Zakładu Filozofii Kultury w Uniwersytecie Szczecińskim, redaktorem naczelnym czasopisma filozoficznego „Nowa Krytyka". 






- Przed niemal ćwierćwieczem upadł w Polsce niewydolny i represyjny realny socjalizm, zastąpił go realny kapitalizm w dosyć radykalnej wersji. Teraz już wiadomo, że nowy system także nie spełnił swych obietnic. Dla milionów ludzi drogi awansu i rozwoju są zablokowane, nawet emigracja w dobie kryzysu światowego nie jest już wyjściem. Co zrobiono nie tak?

Nie sądzę żeby taką prostą opinię o Polsce Ludowej dało się zaakceptować. Niewydolna… ale była w stanie zlikwidować bezrobocie. Życzę premierowi Tuskowi i nam wszystkim takiej nieudolności! Było zawsze mało mieszkań… teraz tysiące mieszkań jest pustych, bo ludzi żyjących w warunkach nędzy na nie nie stać. Płatne studia, zrozpaczeni młodzi ludzie, których nie stać na ślub, mieszkanie, dzieci… Biedną Polskę Ludowa stać było na bezpłatne lekarstwa na receptę. W szale krytyki realnego socjalizmu krytykowano żłobki i przedszkola jako miejsca komunistycznej indoktrynacji. Teraz próbuje się to naprawiać… ale już z księdzem w każdym przedszkolu.
W Polsce wprowadzono zdezorientowanym ludziom „dziki kapitalizm”, który zdemolował osiągnięcia i sukcesy całego okresu powojennego. Zabrakło w Polsce nie tylko prawdziwej lewicy, ale nawet wpływowych światłych liberałów żeby się temu przeciwstawić. Demolując polską gospodarkę i wyprzedając za grosze majątek narodowy stworzono olbrzymie różnice majątkowe między nieliczną grupą bogatych i masową nędzą i rozpaczą. A wszystko to pod ochronnym parasolem zdeprawowanych związków zawodowych i kościoła katolickiego, który ochoczo włączył się w neoliberalny szał prywatyzacji, reprywatyzacji i powszechnego dorabiania się zgodnie z prawem, obok prawa czy nawet wbrew prawu. Komisja Majątkowa to chyba największa hańba w ponadtysiącletniej historii kościoła katolickiego w Polsce. Tu nie ma żadnego patriotyzmu. Prywata i lekceważenie polskich interesów narodowych to zjawisko powszechne Dotyczy także polityki kolejnych rządów w naszym kraju.. Dlaczego biedna Polska ma podbijać za swoje pieniądze Irak, Afganistan i płacić za amerykańskie podboje?


- W Sejmie ponad 80 proc. miejsc obsadzają partie mniej lub bardziej prawicowe i klerykalne. Mimo pewnego przewietrzenia sceny politycznej lewica i socjaliberałowie mają w sondażach co najwyżej 20-22 proc. poparcia. Pogrążona w społecznym kryzysie Polska jest beznadziejną twierdzą konserwatyzmu?


Sytuacja jest schizofreniczna. Wyzyskiwani, bezrobotni, upokorzeni pracownicy najemni podporządkowują się prawicowej polityce i głosują na blok partii prawicowych między którymi upozorowano różnice. Wybierając między PO i PiS głosujemy albo na klerykalizm toruński, albo na klerykalizm łagiewnicki… ale w obu wypadkach na taką samą neoliberalną, prawicową politykę cięć wydatków na cele społeczne, ograniczenie roli państwa, obniżania podatków, śmieciowej pracy, ulg dla wielkiego kapitału, prywatyzacji gospodarki mieszkaniowej, służby zdrowia itp.
Trzeba też sobie zdawać sprawę, że panowanie konserwy opiera się także na posiadaniu mediów informacyjnych i politycznej indoktrynacji w szkołach, kościołach i przez specjalny instytut, który pełni funkcję policji historycznej . To są tysiące ludzi na etatach i to państwowych czyli utrzymywanych z naszych podatków. Idą na to wszystko miliardy złotych. Chodzi przede wszystkim o to, żeby człowiek rano patrząc na siebie w lustrze oskarżał siebie samego o nieudolność, a nie system społeczny, który nim poniewiera.



- Czy w Polsce jest miejsce na lewicę socjalną w nowoczesnym, skandynawskim lub francuskim wydaniu? SLD ma za lidera Leszka Millera – czciciela ideologii wolnorynkowej, Ruch Palikota wydaje się w kwestiach społecznych niedookreślony i niespójny.



Szanse na polską lewicę są. Myślę, że Leszek Miller ze swej naiwnej fascynacji neoliberalizmem wyrasta. On i Kwaśniewski kompletnie się pogubili na arenie międzynarodowej. Myśleli, że będą partnerami USA. Niestety, światowa dyplomacja to nie Ordynacka. Moi studenci powiedzieliby, że ich wydymali - wykorzystali za darmo. Nawet zniesienia wiz nie ma za te miliardy utopione w Iraku i Afganistanie, za trupy polskich żołnierzy… Jeśli Miller i SLD wyraźnie nie odetną się od podatków liniowych, grzechów odbierania ulg kolejowych dla studentów, wysyłania wojska polskiego na awantury neokolonialne, całego tego romansu z Bushem i Balcerowiczem, to lewicę będzie robił w Polsce kto inny W Polsce jest dużo „sierot po Bushu”. Nagle okazało się, że na warunki nawet amerykańskie są zbyt konserwatywni a ponadto kompletnie niepotrzebni, chyba że w charakterze posłusznego dostarczania gotówki i mięsa armatniego. Skoro SLD i Miller cieszą się ze zwycięstwa socjalistów we Francji, to hasło brzmi: Więcej socjalizmu w SLD, więcej socjalizmu w Leszku Millerze! Coś jak „więcej cukru w cukrze”! Jesteśmy bowiem w sytuacji dobrze określanej przez tradycyjną formułę lewicy europejskiej: „Socjalizm albo barbarzyństwo!”


- A socjalliberałowie? 


Co do Ruchu Palikota, to walka z klerykalizmem jest jego niewątpliwą zasługą. W kwestiach wieku emerytalnego stanowisko jest prawicowe, liberalna też chyba generalnie jego orientacja. Jest to ruch na lewo od PO, ale chodzi w nim w gruncie rzeczy o odrzucenie średniowiecza, z którym Tusk musiał iść na układy, domalowując sobie katolickie wąsy. Liberałowie coraz bardziej czują, że panują i niepotrzebni im są księża i cały ten religijny cyrk. Mogą panować bez nich a kościoły i msze zastąpią media i kultura masowa. Kościół polskim liberałom już tylko przeszkadza.


- Czy w Polsce i szerzej w Europie jest teraz szansa na prospołeczny zwrot? Kryzysy gospodarczy takiej ewentualności sprzyja, czy przeciwnie – przeszkadza? 


W mojej ocenie w Polsce nic specjalnego bez wielkiego kryzysu się nie zmieni, powtarzam WIELKIEGO! W tej chwili jest wzrost gospodarczy a gadanie o kryzysie i cięciach ma zmusić ludzi do akceptacji spadku ich stopy życiowej i niskich pensji.
W warunkach kryzysu istnieje zawsze niebezpieczeństwo faszyzacji i bojówkarskiej polityki. Ale patrząc na zwycięstwa socjalistów we Francji, socjaldemokratów w kolejnych landach Niemiec, lewicy w Grecji, na Słowacji, obalenie Berlusconiego we Włoszech i sukcesy w wielu innych krajach, to nie ulega wątpliwości, że nadchodzi historyczna lewicowa fala, która zmieni kompletnie sytuację polityczną w Europie.

 - W Polsce i w Europie narasta prawicowy ekstremizm. Czy grozi nam powtórka z lat 30. XX wieku?


Problemem jest to, że prawicowy ekstremizm już jest w Polsce na salonach i w głównym nurcie polityki. W naszym wypadku jest to o tyle zabawne, że może się wydawać, iż jego polityczne ostrze jest stępione stanem niepoczytalności niektórych posłów.. Polska nie będzie już moim zdaniem samodzielnym podmiotem historycznym. Będzie świeciła tylko światłem odbitym. Mam nadzieje, że tym z Paryża, To zresztą znamienny zwrot historyczny także i w tym sensie, że o ludziach o poglądach lewicowych będzie można od tej pory mówić złośliwie co najwyżej: „agenci Paryża” a już chyba nigdy w historii: „agenci Moskwy”.


- Polska słynie z autorytaryzmu. Nie cenimy demokracji, tęsknimy za wodzami różnej maści, co potwierdza m.in. kariera Jarosława Kaczyńskiego. Skąd nam się to wzięło? Z tradycji, religii, zaszłości społecznych?


Nie za bardzo bym się zgadzał z tym polskim autorytaryzmem. Pan Jarosław Kaczyński na wodza mi nie wygląda… mnie jego nekrofilia historyczna i buńczuczne przemówienia o księżycowej treści raczej śmieszą. To jest wódz na miarę sojuszu wojskowego z Gruzją… nie rozumiem dlaczego tak mało ludzi się z tego śmieje! Może dopiero od Andory zaczęliby się śmiać? Nasi „wodzowie” mogą co najwyżej ślinić się w trakcie przemówień i tupać…


 - Mamy też problem ze społecznym zaufaniem. Poza najbliższymi krewnymi mało komu ufamy. Czy to są kompleksy potomków biednych, zaszczutych i nieufnych chłopów pańszczyźnianych?


Proszę Pana… to jest reakcja na to, że mieliśmy być milionerami, kapitalistami z zapewnionym przez „polskiego papieża” pobytem w raju po śmierci! A jest ok. 13% bezrobocia, niskie płace, emigracja za chlebem, umowy śmieciowe i perspektywa głodowej emerytury …jak kto do niej dożyje! Do tego gwarancje na raj osłabły, a Kościół ludzi denerwuje swą wszechwładzą i opływaniem w dostatki.” Oszukali nas! „ – taki głos się niesie po Polsce. Ludzie nie wiedzą, kto, jak, kiedy, co… ale najpopularniejszym okrzykiem na manifestacjach nie przypadkiem jest „Złodzieje! Złodzieje!”. Do tego dochodzi jeszcze to, że wiążąc koniec z końcem ludzie posuwają się do działań i praktyk kryminalnych, nieuczciwych, oszukańczych żeby jakoś przeżyć i mieć na chleb. Nawet kosztem sąsiada, przyjaciela czy krewnych. Nikomu nie można wierzyć! W takich warunkach nie ma mowy o zaufaniu.


 - Trudno nie zauważyć, że polskie elity polityczne i medialne są aroganckie i autorytarne. W tym duchu właśnie wprowadzono plan Balcerowicza, narzucono klerykalne rozwiązania, oszukańcze OFE i ostatnią reformę emerytur. Dlaczego tak się dzieje, dlaczego nie ma normalnej rozmowy, ale dyktat?


Polityka to walka a nie dyskusja. Zwłaszcza jak media są opanowane przez neoliberałów i klerykałów. Panowanie w sferze idei, polityki, gospodarki , to warunek istnienia każdego społeczeństwa, także neoliberalnego kapitalizmu. Trzeba się organizować, protestować, pisać, publikować, krytykować, walczyć politycznie… jak się jest owcą, to nie można się dziwić, że strzygą…


- Jak Pana zdaniem można przezwyciężyć dominację ideologiczną Kościoła? Z jakimi inicjatywami wiąże Pan nadzieje, a jakich działań w tej materii brakuje?


Modernizacja, oddziaływanie Europy sprawi, że z czasem polski skansen konserwatywnego religianctwa pęknie. Nie widzę też takiej dominacji ideologicznej Kościoła. To raczej widok instytucji chylącej się ku upadkowi. Ludzie żyją swoim życiem. Pozycja Kościoła jest funkcją sytuacji politycznej i tylko politycznej. Dyskusja, happeningi są owszem zabawne, ale tylko wygranie wyborów przez partie opowiadające się za nowoczesnymi standardami relacji państwo – kościół może gwarantować reformy. Nie wyklucza to codziennych form osobistej aktywności: każdy może w aptece, kupując lekarstwa, spytać o sprzedaż środków antykoncepcyjnych i w razie odmowy ich sprzedaży zrezygnować głośno z zakupu.

Mam też taką małą teorię prywatną, że kościół katolicki przegra w Polsce z grillowaniem… ludzie pojadą grillować, bawić się nad jeziorem i cieszyć się życiem… zamiast słuchać nudnego księdza i klęczeć na posadzce… .





/ Jest to wywiad, który ukazała się na łamach tygodnika \"Fakty i Mity\" 7 czerwca 2012. Wywiad przeprowadził Adam Cioch.} /

Cytat W zasadzie tragarz mniej się różni od filozofa niż kundel od charta. KAROL MARKS

Sonda

Czy istnieje wolna wola?

zobacz wyniki